Kiedy spodziewamy się pierwszego dziecka, zazwyczaj staramy się dowiedzieć jak najwięcej. Wiedza jakiej szukamy zahacza o wiele dziedzin, począwszy od rozwoju fizycznego i opieki po metody wychowawcze. Oprócz informacji jakie dostajemy z sieci oraz z książek, dostajemy również wiele porad od rodziców i znajomych. Młodzi rodzice często są zatem mocno zdziwieni, kiedy okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Wynika to z kilku faktów. Pierwszym jest pozyskiwanie informacji z niesprawdzonych źródeł, drugim fakt że dzieci się różnią, a najważniejszym jest to, że wokół dzieci i opieki nad nimi narosło wiele mitów. Mity te mogą być niezwykle szkodliwe, szczególnie kiedy po narodzinach nic nie idzie tak, jak mogło by się wydawać, że iść powinno. Taka sytuacja jest dla młodych rodziców niezwykle ciężka próbą. Oto dwa najgroźniejsze mity dotyczące dzieci.
Niemowlaki jedzą i śpią
Młodzi rodzice zazwyczaj są karmieni informacjami o tym, że noworodki głównie tylko jedzą i śpią. Owszem większość dzieci tak robi, ale nie wszystkie. Wbrew pozorom nie jest to jakiś marginalny odsetek noworodków. Najgorsze jest to, że nawet w szkołach rodzenia ten mit jest powielany i zazwyczaj, nawet nie wzmiankuje się o tym, że może być inaczej. Wiele dzieci nawet po samym urodzeniu nie śpi tyle ile zakładają podręczniki. Potrafią przy tym mocno dawać w kość płaczem, czasem pojawiają się również problemy z karmieniem. Dzieci takie jak wspomniano nie są marginalnym odsetkiem, ale też nie jest tak że wokół możemy spotkać kogoś, kto ma podobne doświadczenia. Taka sytuacja może mocno podłamać świeżych rodziców. Częstszą sytuacją jest pomieszanie pór dnia. Generalnie noworodki nie żyją według pór dnia, ale można zauważyć że mimo wszystko zdecydowanie więcej śpią w nocy niż w dzień. Są jednak takie sytuacje, kiedy dzieci mają na odwrót. Potrafi to fizycznie bardzo obciążyć rodziców.
Dzieci karmione mlekiem sztucznym, gorzej się rozwijają
Karmienie naturalne jest zalecane przez WHO, jako najlepsza metoda karmienia. Ciężko się z tym kłócić, ale karmienie mlekiem sztucznym nie jest tak straszne, jak się się powszechnie mówi. Oczywiście starsze typy mleka, które nie miały odpowiednich dodatków, mogły być daleko w tyle. Obecne mieszanki mleczne są składem mocno zbliżone do mleka ludzkiego. Nawet jeżeli stosowanie mleka sztucznego ma wpływ na rozwój dziecka, nie jest on tak wyraźny, aby można to było stwierdzić bez specjalistycznych i zaawansowanych badań. Tym bardziej mit ten jest szkodliwy, że kobiety często tracą pokarm w wyniku traumatycznych przeżyć, takich jak bardzo ciężki poród, choroba dziecka, depresja poporodowa itp. Dodatkowy stres związany z rzekomo bardzo złym sztucznym pokarmem na pewno nie pomaga.